4 kosmetyczne rekordy Guinessa

Data opublikowania: 22.04.2014,
Komentarze: Możliwość komentowania 4 kosmetyczne rekordy Guinessa została wyłączona,
Autor: Wioleta Nowicka

Księga rekordów Guinessa to zbiór naturalnych i osiągniętych przez ludzi rekordów w różnych dziedzinach. Szokujące, zadziwiające, zabawne i intrygujące zostały zebrane w prestiżowej publikacji. Wśród nich są także 4 rekordy kosmetyczne.

 

Malowanie paznokci

 

Salon urody „Priceline and Sally Hansen” pobił rekord na największą ilość pomalowanych paznokci. Przed lakierowaniem uczestnicy skorzystali z innych zabiegów kosmetycznych: wyrównywanie skórek wokół paznokci i piłowanie. W ciągu 8 godzin pomalowano paznokcie 2 572 osobom, pobijając dotychczasowy rekord, który wynosił 1 897. Na paznokcie nałożono w ciągu 12 minut 4 warstwy: jedną lakieru bazowego, dwie kryjącego i jedną utwardzacza.

 1_malowanie paznokci

 

Nakładanie balsamu do opalania

 

22 czerwca 2012 roku na australijskiej plaży w miejscowości Brisbane ustanowiono rekord zbiorowego nakładania balsamu do opalania. Uczestniczyli w nim licealiści – 1143 osoby. Pobito wtedy dotychczasowy rekord, który wynosił 675 osób. Balsam wcierano w ciało przez 2 minuty. Akcję zorganizowano w ramach inicjatywy, która miała uświadomić, że promienie słoneczne są szkodliwe.

 2_opalanie

 

Przedłużanie włosów

 

Kilka studentek i pracownic uniwersytetu w Birmingham w Wielkiej Brytanii zorganizowało akcję ustanowienia rekordu na najdłuższy warkocz. Poprzedni Jade Bryger miał 294,49 m długości, a jego przedłużanie trwało 7 godzin. Obecny rekord to 361,4 m.

 3_przedłużanie włosów

 

Farbowanie włosów

 

W ramach kampanii Irlandzkiego Towarzystwa Onkologicznego „Obcinamy i farbujemy”, fryzjer z Dublina, Demien Bennet z salonu Style Club, 17 lutego 2012 roku przemalował włosy 62 osobom w ciągu doby. Dodatkowo ogolono głowę 142 osobom. Celem akcji było zachęcenie sponsorów i innych ludzi do zbierania pieniędzy na badania i pomoc pacjentom z chorobami nowotworowymi.

 4_farbowanie włosów

foto: rekordyguinessa.pl, www.mamazone.pl i poradnik.kobieta.gazeta.pl

 

Komentarze