Pijawki, pasożyty żywiące się krwią, są naturalnymi sprzymierzeńcami zdrowia i urody. Ich lecznicze właściwości są znane od starożytności. Współcześnie wykorzystywane jako nowy trend w medycynie estetycznej, w leczeniu i pielęgnacji.
Tajemnicze pijawki
W hirudoterapii stosuje się pijawki hodowane w sterylnych laboratoriach, ponieważ te żyjące w naturalnym środowisku mogą przenosić choroby. Pijawka to recepta na wiele dolegliwości. Pomaga w leczeniu żylaków, trudno gojących się ran, chorób skórnych: grzybicy, łuszczycy, wyprysków, obrzęków i hemoroidów oraz alergii i reumatyzmu. Ich przystawienie wspomaga regenerację skóry dzięki zawartym w ślinie substancjom. Zwolennicy hirudoterapii twierdzą, że odmładza i spowalnia starzenie się skóry. Jest wiele gatunków pijawek. Do zabiegów kosmetycznych stosuje się głównie 4: pijawkę lekarską, z gatunki Hirudo orientalia, Hirudo troctina i Hirudo verbana. Zabieg nie może być stosowany przez kobiety w ciąży oraz osoby z niskim ciśnieniem, anemią i hemolimfą.
Zabieg z pijawką
Hirudoterpeuta przystawia na wybranym fragmencie ciała kilka pijawek jednorazowo. Zabieg trwa do 90 minut. Przyssanie się pijawki jest bezbolesne – odczuwamy delikatne ukłucie. Potem wydzielane są do krwi 4 substancje: hirudyna o właściwościach przeciwzakrzepowych, hialuronidaza – umożliwia przenikanie obcych ciał przez błony komórkowe, prostaglandyna i środki przeciwbólowe z endorfinami – hormonami szczęścia. Pijawka ssie krew do momentu aż napęcznieje, a potem sama odpada. Działanie lecznicze mają również kąpiele w wodzie, w której przez około 10 dni znajdowały się pijawki.
foto: www.milionkobiet.pl