Za oknem jesienny klimat, a temperatura spada coraz bardziej. Niebawem ugościmy w naszych skromnych, polskich progach Panią Zimę. Na jej przybycie powinnyśmy przygotować ciepłe ubrania i akcesoria do uprawiania sportów zimowych oraz przede wszystkim naszą skórę.
Planując wyjazd w Tatry lub Alpy zdaj sobie sprawę, że klimat tam jest znacznie ostrzejszy. Im wyższe góry, tym niższa temperatura i bardziej mroźny wiatr. Pogoda lubi płatać figle, więc lepiej przygotować się na rozmaite ewentualności klimatyczne. Pamiętaj, że z każdym metrem nad poziomem morza promieniowanie UV zwiększa się o 15 procent! Im wyższe góry, tym łatwiejsza możliwość opalenia się. Nie sugerujmy się przekonaniem, że zimą do powierzchni ziemi dociera znacznie mniej słońca niż latem – śnieg odbija aż 80 procent światła niż piasek i woda, a czyste, górskie powietrze znacznie lepiej przepuszcza promieniowanie ultrafioletowe, czemu sprzyja też bezchmurne niebo.
Wniosek? Zimą nie należy lekceważyć pielęgnacji naszej skóry, której szkodzi nie tylko mróz i wiatr ale też różnica temperatur, jaka występuje pomiędzy pomieszczeniami. Poniżej 8 stopni Celsjusza gruczoły łojowe pracują mniej intensywnie. Naturalna warstwa ochronna skóry staje się osłabiona, więc więc skóra ulega szybszemu odwodnieniu. Staje się ona szorstka i nieprzyjemna w dotyku.
Co powinno znaleźć się w Twojej zimowej kosmetyczce? Przede wszystkim kremy z wysoką zawartością filtrów (powyżej SPF 25), chroniące przed szkodliwym działaniem promieni UVA i UVB. Cienka, lekko tłusta warstwa kremu nie dopuści do przemrożenia cery podczas szusowania na stoku.
Zadbaj o usta. Naskórek warg pozbawiony jest gruczołów łojowych, przez co ma tendencję do pękania i łuszczenia się na skutek zimna i wiatru. Tak często jak to możliwe smaruj usta ochronnym sztyftem z filtrem UVA i UVB.
Podobnie delikatne jak usta są także oczy, nos, uszy i policzki. W aptekach dostępne są specjalne preparaty, które ochronią te części ciała przed wpływem zimowego klimatu. Przydadzą się także okulary przeciwsłoneczne lub gogle (oczywiście z filtrem przeciwsłonecznym). W przeciwnym razie możemy narazić się na powstanie przewlekłego zapalenia spojówek.
Pamiętaj o dłoniach. Ich skóra jest dosyć cienka i nie zawiera wiele gruczołów łojowych. Należy się im zatem troskliwa ochrona przed szkodliwym działaniem mrozu i wiatru w postaci gęstego i tłustego kremu do rąk. Kiedy raz odmrozimy ręce będą one później z łatwością marznąć. Warto zaopatrzeć się w odpowiedni krem, najlepiej bogaty w witaminę A i E. Zapobiegnie on powstawaniu na skórze mikroskopijnych pęknięć sprzyjających zakażeniom bakteryjnym.
