Jest największą grecką wyspą położoną na Morzu Śródziemnym. Jej krajobraz tworzą bardzo skaliste wybrzeża przeplatane szerokimi, a niekiedy bardzo kamienistymi plażami. Roślinność jest tam bardzo uboga, ale to nic dziwnego, bo tamtejszy klimat ma cechy subtropikalne jak i umiarkowane. Lato jest upalne, i w zasadzie bezdeszczowe. Kreta, bo o niej mowa, ma linię brzegową rozciągającą się na 1050 km.
Okres zimowy, a także deszczowy obejmuje czas od listopada do maja. Wówczas w większości rejonów górskich szczyty pokryte są śniegiem, a opady deszczu są większe od tych, które występują w reszcie wyspy. Największym miastem jest Heraklion. Położony na północnym wybrzeżu wyspy, jest głównym ośrodkiem administracyjnym. Znajdują się tam liczne zabytki i miejsca warte zwiedzenia- średniowieczna forteca wenecka, Muzeum Ikon, Fontanna Morosini. Na głównej ulicy miasta jest ogromny targ, czynny do godziny 14 ( później Grecy odpoczywają), na którym można kupić dosłownie wszystko! Naczynia, plecaki, artykuły szkolne, świeże ryby, mięso, biżuterię. Między tymi stoiskami są zlokalizowane restauracje i drobne knajpki. I to wszystko na jednej, wąskiej uliczce.
Przed każdą restauracją stoi właściciel i dosłownie łapiąc Cię za rękę prowadzi do wolnego stolika. Nie ważne, że tylko oglądałeś zegarki na stoliku obok. Liczy się Klient. Jedną wadą Heraklionu są wąskie uliczki. Miejscowi mają zwyczaj parkować gdzie chcą i jak chcą. Auta zostawiane są na drogach, w bramach, na chodnikach- całkowicie uniemożliwiając przejście pieszym. 70% Greków nie stosuje się do znaków drogowych jakie tam obowiązują. Potrafią z drogi dwupasmowej zrobić czteropasmową. Kiedy ktoś zatrzyma się przed znakiem „STOP” automatycznie słychać głośnie trąbienie dochodzące, z zewsząd. Dla ludzi tam mieszkających znak ten nie oznacza” ZATRZYMAJ SIĘ” a bardziej „ZWOLNIJ, UWAŻAJ”. Zakaz wjazdu? Zakaz skrętu? Są, ale na tym ich rola się kończy. Przeważają tam małe auta i skutery. I chociaż drogimi, luksusowymi autami też można nacieszyć oczy, to jednak obraz Greka na skuterze z papierosem w ustach i kaskiem w ręku jest bardziej popularny.
Kolejnym dużym miastem jest Chania. Słynie z bardzo atrakcyjnej nabrzeżnej dzielnicy portowej i charakterystycznej weneckiej zabudowy. Miejscem wartym zwiedzenia jest na pewno Hala targowa, uważana za najpiękniejszą w całej Grecji. Można tam kupić wszystkie miejscowe produkty. Na obrzeżach miasta , w parku miejskim oprócz kina plenerowego pasą się dzikie kozy.Największymi zabytkami dla całej wyspy są na pewno ruiny pałaców minojskich w Knossos i Fajstos. Budowla w Knossos związana jest z greckimi mitami o Minotaurze, Ariadnie i legendarnym królu Minosie, który panował w starożytnej Krecie. Ciekawym i bardzo często odwiedzanym miejscem przez turystów jest Wąwóz Samaria. Trasa w dół wąwozu ( czyli zejście z gór do poziomu morza) zajmuje ponad 6 godz i jest to trasa skrócona. Głowna droga ma ponad 16 km długości. Wycieczka ta jest niebezpieczna, dlatego bilety sprawdzane są na początku trasy jak i na końcu, by była pewność, że żadna z osób nie została gdzieś w Wąwozie. W takiej sytuacji szanse na przeżycie są bardzo małe.
I ostatnie miejsce, które będzie dla mnie zawsze numerem 1, na tej wyspie to Błękitna Laguna Balos. Znajduje się między Półwyspem Gramvousa a cyplem Tigani. Woda ma różne odcienie. Od błękitnego po mocny i głęboki granat. Plaża ma bardzo małe kamyczki. Z jednej strony lądu jest głęboko i można pływać, z drugiej zaś- woda jest dosłownie na 6 cm. Jest gorąca i bardzo przyjemna. To jedna z trzech plaży na Krecie, na której występuje różowy piasek. Jest tam tak uroczo, że aż nie chce się wracać do kraju. Zobaczcie sami:
Odwiedzono dla fraz:
- zabytki grecji
- zabytki krety